Dywagacje na temat roli wiedzy we współczesnych organizacjach należy zacząć od odpowiedzi na pytanie: Czym w ogóle jest wiedza? Stanowi ona przedmiot zainteresowania praktycznie każdej nauki, a co się z tym wiąże zdefiniowanie jej nie powinno stwarzać problemu. Czy rzeczywiście tak jest? W związku z tym, iż każda nauka wykształciła swoją własną teorię wiedzy jej jednoznaczne określenie wydaje się niemożliwe.
Odmienność poglądów w tej kwestii możemy zaobserwować już w czasach antycznych. Platon nie zgadzał się z poglądem Sokratesa, wedle którego podstawowym rodzajem wiedzy jest wiedza moralna wywodząca się z intelektualnej refleksji. Uważał on, iż wiedza jest poszukiwaniem prawd, które są niezależne od obserwatora i których można nauczać. Rozważania Platona na temat wiedzy wbrew pozorom jedynie przybliżają to pojęcie. Nie definiują go jednak w sposób ścisły. Próby definiowania pojęć funkcjonujących poza systemami formalnymi z reguły nie przynoszą żadnego rezultatu.
Ekonomiczne ujęcie wiedzy wydaje się najbliższe poszukiwanemu z perspektywy niniejszej pracy. W tej nauce wiedza rozumiana jest dwojako: jako informacja oraz jako aktywa. W pierwszym ujęciu wiedza traktowana jest jako informacje, które mogą być przetwarzane i wykorzystywane do podejmowania decyzji. W drugim ujęciu stanowi ona dobro, które może być prywatną własnością i jako towar może być przedmiotem obrotu rynkowego.
Próbą zdefiniowania wiedzy zajęli się również wybitni japońscy specjaliści z zakresu zarządzania nią. I. Nonaka oraz H. Takeuchi ukazują, iż wiedza dotyczy przekonań, oczekiwań oraz działań i znaczeń. W tej sytuacji informacja nie stanowi elementu wiedzy, lecz narzędzie jej budowania. Jak wynika z tych definicji, wiedza jest przynależna ludziom i to właśnie ludzie, a nie organizacje są jej nośnikiem.
Jak widać, próba jednoznacznego stwierdzenia „czym jest wiedza” nie jest możliwa. Mimo przedstawienia kilku różnych od siebie definicji nie jesteśmy w stanie uzyskać ich wykrystalizowanej formy. Pomocny może okazać się tutaj raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju poświęcony klasyfikacji wiedzy:
- wiedza „co”, która ukazywana jest w zestawach danych i faktów;
- wiedza „dlaczego”, wyjaśniająca relacje zachodzące między zjawiskami i procesami;
- wiedza „jak”, która odzwierciedla się w działaniach praktycznych;
- wiedza „kto”, wskazująca na osoby posiadające wiedzę „co”, „dlaczego” oraz „jak”.
W rozważaniach na temat wiedzy oraz jej znaczenia pierwszeństwo przypisuje się wiedzy „kto”, gdyż to właśnie od ludzi, będących nośnikami wiedzy, zależą rodzaj, rozmiar, poziom oraz właściwości aplikacyjne wiedzy.
Istnieje wiele różnorakich typologii wiedzy. Jednak najbardziej wpływowym w świecie nauki jest ta, której dokonał M. Polanyi. Jego koncepcja opiera się na wyróżnieniu dwóch rodzajów wiedzy: wiedzy jawnej (explicite knowledge) oraz wiedzy ukrytej (tacit knowledge). Wiedza jawna może być wyrażona w liczbach oraz słowach, łatwo zakomunikowana i upowszechniona w postaci twardych, naukowych formuł, skodyfikowanych procedur czy uniwersalnych zasad. Może być ona gromadzona zarówno w dokumentach, bazach danych, hurtowniach danych oraz bazach wiedzy.
Wiedza ukryta z kolei jest czymś trudno dostrzegalnym. Jest ona wysoce indywidualna i trudna do sformalizowania, co sprawia, że trudno ją przekazać. Do tej kategorii wiedzy zalicza się np. intuicję oraz przeczucia. Wiedza ukryta może być ujmowana w dwóch wymiarach. Pierwszy wymiar to wymiar techniczny, który obejmuje rodzaj niesformalizowanych i trudnych do wykrycia umiejętności czy zdolności zawierających się pod pojęciem „know-how”. Drugi wymiar – poznawczy, złożony jest ze schematów, modeli mentalnych, przekonań i spostrzeżeń zakorzenionych tak głęboko, że przyjmuje się je za oczywiste. Ten wymiar wyznacza nasz sposób postrzegania świata zewnętrznego. Uogólniając, wiedza, której budulcem są informacje, powstaje dzięki zdolności człowieka do ich przetwarzania i interpretowania, stanowiąc źródło kompetencji, władzy i efektywności.
Uważa się, iż wiedza jest tym zasobem niematerialnym, który nie zużywa się w trakcie jej udostępniania. Pogląd ten jest właściwy jedynie z punktu widzenia analizy fizycznych nośników wiedzy. Wiedza zapisana na komputerowych nośnikach danych nie zużywa się. W trakcie rozpowszechniania traci ona jednak swoją unikalną wartość. Z tym problemem ma styczność każdy, kto zajmuje się problematyką pozyskiwania wiedzy. Wynika to z faktu, ze zupełnie inną wartość przedstawia wiedza, którą dysponuje jedna osoba niż ta sama wiedza, która jest w dyspozycji wielu osób.
Dokonując więc swoistej syntezy zaprezentowanych powyżej definicji można przyjąć iż wiedza jest niematerialnym zasobem organizacji, związanym z ludzkim działaniem. Jest ona ściśle związana z posiadanymi zasobami, takimi jak: dane, informacje, procedury doświadczenie oraz wykształcenie. Szczególnie silnie powiązana jest ze stylem zarządzania, który ma znaczący wpływ na efektywność i sprawność funkcjonowania systemu zarządzania wiedzą, a co za tym idzie konkurencyjności danej organizacji.
Czym więc w rzeczywistości jest wiedza? Aby ostatecznie odpowiedzieć na to pytanie należy najpierw zadać jeszcze jedno: „czy dane i informacje są częścią wiedzy”? Według J. A. Stonera zarówno dane jak i informacje są tylko jej budulcem. To od człowieka i jego umiejętności zależy czy otrzymany „budulec” zostanie przekształcony w wiedzę, czy też pozostanie tylko zwykłą informacją. Rację miał więc Raoul Follereau pisząc: „Na co się przydaje wiedza, jeśli nie służy człowiekowi?” Jeśli uznamy te słowa za odpowiednie do dalszych rozważań możemy uznać wiedzę za niematerialny zasób o olbrzymiej wartości oraz umiejętność wykorzystania informacji, oraz danych do stworzenia jej.